wtorek, 17 czerwca 2014

zapach

bazylia, oregano, tymianek, rozmaryn... 

Bez lekkich a posiadających ogromna moc liści nie możemy mówić o pachnącej czosnkiem i bazylią oliwie, w której maczamy świeżą i chrupiącą kajzerkę. Nie ma pizzy, która podczas pieczenia uwalnia zapach oregano i pomidorów. Nie ma mozzarelli podawanej na gorąco w pomidorach i z nutą pachnącej bazylii. Nie ma mięsa, które przed pieczeniem posypuje się solą i rozmarynem. Grillowana ryba nie obejdzie się bez tymianku...

Do tego wszystkiego ciepły wieczór pachnący lawendą pielęgnowaną na balkonie i przypominającą o Chorwacji oraz lampka wina rodem z Toskanii. 

Zwykłe - niezwykłe zielone liście a tyle możliwości, a taka moc. 

Przesyłam zapach...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz